10/27/2013

Czy G-Dragon jest lubiany w agencji?


Tak, czy nie?
  • Jest pracoholikiem
Pracoholicy nie są ulubionymi kolegami w firmie, coś o tym wiem. Każda rozmowa z nimi kończy się tak samo.
  • Ma bliski kontakt z papą Yangiem.
Bliski kontakt z szefem? No sorry…
  • Pozwolili mu założyć twittera i zamieszczać na nim dość kontrowersyjne treści.
Sri na przykład nie miał takiej szansy. Wykasowano mu 100 tweetów i do tej pory (jestem tego pewna) jego twitter jest monitorowany.
  • Chodzi, gdzie chce, robi, co chce…
  • Każda mniejsza czy większa afera kończy się tak samo. Rozpływa się w powietrzu.
  • Promocje jego płyt są przygotowane lepiej niż promocje albumów innych artystów. Gołym okiem widać pieniądze, które za tym stoją (dużo eventów, dużo programów, dłuższa promocja, specjalne edycje płyt, droższe płyty)
Tylko spójrzcie na beznadziejną promocję płyty Sri Let's Talk About Love. Albo 2NE1. We wrześniu miał być wypuszczony kolejny singiel (od lipca do września po jednym), a w październiku cały album. Za 4 dni będzie listopad… 
  • Jest bardzo popularny w Korei i zagranicą. 
Myślę, że zazdrość o liczbę fanów nie jest jego kolegom obca. W końcu o to chodzi w tym biznesie. Nie masz fanów = nie żyjesz.
  • Ma dużo kontaktów z innymi sławnymi osobami.
Pomijam już ludzi, którzy z nim kolaborowali przy albumach. Wśród jego przyjaciół i znajomych są projektanci biżuterii i ubrań, modele, aktorzy, artyści, muzycy, producenci muzyczni, tancerze, styliści. Nie widziałam jeszcze, żeby majtał się z jakimś innym k-popowym idolem (oprócz swoich, ale i to rzadko kiedy). Więcej kontaktów to więcej propozycji, a więcej propozycji to więcej pieniędzy…
  • Zarabia więcej niż inni.
To źródło jego lepszego promowania się. Pieniądz goni pieniądz. Papie Yangowi, jak wszystkim szefom, chodzi głównie o kasę i nikt mi nie wmówi, że jest inaczej. Skoro Smok daje mu więcej kasy niż inni, oznacza to, że można ładować w niego więcej pieniędzy, bo i tak się zwrócą i to z zyskiem.
  • Talent
Posłuchajcie. Człowiek wydał 3 solowe albumy i wszystkie odniosły sukces. Poza tym jest bardzo płodny jeśli chodzi o muzykę, strój, koncept. Sprawia wrażenie jakby nigdy nie brakowało mu pomysłów, a wszystko, czego się tknie zamienia się w kasę. A ma dopiero 25 lat. Można się wściec, prawda?

Jest za co go nie lubić, ale czy rzeczywiście jest komu go nie lubić? 

Tabi - ma na to wylane; angażuje się w aktorstwo
Tae - ma wylane; ma zupełnie inny styl, nie lubi rozgłosu
Dae - to samo
Sri - za bardzo go lubi
2NE1 - są bardziej zniewolone przez agencję (kobiety i te sprawy…), ale to chodzące introwertyczki i według mnie mają wylane
Epic High i Tablo - mają już swoją markę; mają wylane
Gummy i Se7en - już nie są w agencji
najmłodsi artyści - nie mają nic do gadania

Dochodzę do wniosku, że inni idole zazdroszczą mu bardziej niż jego koledzy z agencji XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz