2/08/2016

Album: Big Bang − Since 2007 Vol. 1


Po trzech singlach (chociaż powiedziałabym, że to były trzy mini albumy) Bangi wydały swoją debiutancką płytę

Jeśli chcecie zobaczyć, jak wyglądał ich krążek sprzed prawie 10 lat to zapraszam. 

TYTUŁ: Vol. 1 / Since 2007
RODZAJ: album
ARTYSTA: Big Bang
ROK WYDANIA: 2006
WERSJA: koreańska
EDYCJA: normalna
LICZBA PŁYT: 1 CD
LICZBA PIOSENEK: 11
PHOTOBOOK: 23 karty
ZAKUP: eBay
CENA: 11,50 $ / ok. 45 zł 

OPAKOWANIE

Jest beznadziejne. Słaby plastik podtrzymujący płytę, wszystko trzeszczy, nie domyka się, błyszcząca cerata na zewnątrz, która się rysuje. Nieestetyczne to i brzydkie. Już lepsze by było standardowe plastikowe pudełko na płytę…

ZAWARTOŚĆ


Podobno to nie szata zdobi człowieka (czy też nie opakowanie zdobi płytę). Najważniejsze i tak pozostaje wnętrze. A tu jest ono eksperymentalne, ale bogate. Mamy rap, pop, rock, balladę, R'n'B - czyli wszystko to, co kojarzy nam się z Bangami. Do tego mnóstwo teledysków (5 na 10 piosenek), w tym dwa MV do solo Smoka i Tae. Podejrzewam, że albo byli wtedy najbardziej popularni z całego zespołu albo papa YG chciał im wynagrodzić lata pracy i rezygnację z debiutu jako duo raperów.

Intro

Jedno z tych słynnych krótkich Intro. Pamiętacie B to the I to the G, B to the A N G? To właśnie stąd się wzięło. 

She Can't Get Enough 

Fajny, melodyjny refren i dużo rapu. Ogólnie bardzo przyjemna, taka amerykańsko-boysbandowa xd.

Dirty Cash [MV]

Słodka piosenka jak na nich z dziwacznym, niezapomnianym teledyskiem, w którym Tae przeistoczył się w laskę (nie było najgorzej). 

To utwór o chciwości, której nie warto się poddawać. Nie wiedzieli "biedni", że wkrótce zaczną śpiewać zupełnie na odwrót.

Next Day [Seungri solo]

Sri już wtedy ładnie śpiewał. Next Day to akurat śliczna ballada R'n'B (tak myślę) o nieszczęśliwej miłości… Czy wspominałam już, że czekam na kolejną płytę Pandy?

Big Boy [TOP solo] 

Cool piosenka B-). W sumie wszystko, czego tknie się Tabi jest super. Po Big Boy widać, że Tabi miał być tym niegrzecznym w zespole. 

Shake It

Dużo rapu i swagu. 

A Fool of Tears [MV]

Słynna piosenka w Korei tak, jak Haru Haru w Japonii. Smutna, ale nie aż tak, żeby zdołować. 

My Girl [Taeyang solo] [MV]

Kiedyś nie cierpiałam tej piosenki, ale w sumie okazała się całkiem do zniesienia. To pierwsze poważne solo Tae, które zyskało niezłą popularność. A w teledysku pierwszy raz pocałował dziewczynę. 

La La La [MV]

Oj ta piosenka i ten teledysk są urocze. Szkolne klimaty i brak HD - łezka się w oku kręci.

Lubię rap BB głównie dlatego, że jest taki melodyjny, przez to mniej agresywny. I nawet potańczyć można, jak się uprzesz. To ich znak rozpoznawczy razem z balladami, które nie są za smutne.

This Love [G-Dragon solo] [MV]

Każdy kojarzy ten tytuł i tę melodyjkę. Oba należą do zespołu Maroon V, który nie był wtedy tak popularny jak dziś, ale wybił się na tym właśnie utworze. Smok dorobił słowa i powstało This Love w wersji rapowanej. Jednak zamiast koszmarku dostaliśmy coś bardziej dynamicznego i całkiem przyjemnego. Nie wiem tylko, dlaczego zgodzono się na wydanie coveru piosenki innego artysty na ważnej płycie. Trochę bez sensu.

Laugh It Off [Daesung solo]

Ballada Dae z prawdziwego zdarzenia. Jedyna, która nie udaje, że jest czymś innym xd.

DODATKI

Pierwsza płyta BB ma całkiem atrakcyjne dodatki. W środku znajduje się na przykład coś takiego…

Proszę spojrzeć na datę MASAKRA, taka jeszcze młoda byłam xd
To po prostu taka prześwitująca klisza z różowym Tabim…
…i białym Sri…
…chociaż w połączeniu z moją ścianą nie wypada już tak blado xd
Koncept "dzieci ulicy" - się wie
Ten to od początku miał pierdolca z dziwnymi połączeniami kolorów i faktur
Seksi dziecko przy piecu (?)
A można tak ostentacyjnie pokazywać inne marki prócz swojej? 

Tae, który miał jeszcze dziecięce pyśki
Dziwnie go ścięli, za to kurtka pasowałaby do czasów SOLAR
Tabi to zawsze fajnie wyglądał…
…nawet we mgle
To dziecko wygląda jak mały Johnny'asowy juniorek :D
Śliczne dziecko *.*

PODSUMOWANIE

Pierwsza Bangowa płyta jest ciekawa, niespójna (to plus) i ma taki jakiś amerykański sznyt. Piosenki są oryginalne (bez This Love) i nie nudzą się (bez My Girl). Odejmuję punkt przez nierówne traktowanie członków (teledyski), a i jeszcze przez to, że układ piosenek jest trochę dziwny. Na przykład na sam koniec dałabym coś wesołego, a nie balladę. 

Pominę już litościwie dodatki i opakowanie. Wiadomo, że nie mieli wtedy takich możliwości designu, jak dzisiaj.

Na szczęście fantastyczne piosenki ratują wszystko i szczerze polecam tę płytę.  

4 komentarze:

  1. U nas ta jak i zresztą żadna CD z K-popem chyba nie wyszło,zachęcam wszystkich by pisali do Empiku,stacji muzycznych: MTV,VIVY,ESKI-tv,4FUNTV oraz gazet np.Bravo by zainteresowali się nutami z Azji (ja tak zrobiłem) To może doczekamy się w końcu wydań K-popu na krążkach. Ostatnio choć dużo plakatów dodaje Bravo i Nowym TwisT z skośnookimi wykonawcami:) P.S bardzo fajny blog (mam nadzieje że będziesz nadal go prowadzić bo z roku na rok coraz miej postów)

    OdpowiedzUsuń
  2. MalinowyPudding1.06.2016, 22:45

    Ja też mam nadzieję, że nie zrezygnujesz z bloga :) A co myślisz o rewelacjach na temat rzekomego mezaliansu YG z SM? :P Bardzo chciałabym żeby Smoczek sobie w końcu kogoś znalazł i był szczęśliwy, ale Taeyeon zdecydowanie nie pasuje mi wizualnie do niego :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smoku,zasługuje na wiele Smoczyc:) nie tylko jedną (no i Smoków, owszem jak by chciał np. mnie;)

      Usuń
  3. Jak tak oglądam te rzekomo podobne do siebie zdjęcia z insta Taeyeon i Smoka to ich spotykanie się jest mocno naciągane XD Ale JEŚLI to prawda, nie mam nic przeciwko, może dlatego, że nie znam za bardzo Taeyeon. Wydaje mi się lepszym wyborem niż Kiko - źle jej z oczu paczyło :P

    PS. Bardzo liczę na Smoka nie Smoczycę :DDD

    OdpowiedzUsuń